Na 4. listopada było zaplanowane kolejne spotkanie Klubu Seniora. Tym razem wyjechaliśmy do Warszawy na Powązki. 

Najpierw zatrzymaliśmy się na Cmentarzu Wojskowym, gdzie byliśmy umówieni z Panem Bogdanem naszym przewodnikiem. Założony  w 1912 r. jako cmentarz prawosławny dla żołnierzy rosyjskich, dzisiaj zajmuje obszar  ponad 24 ha. W czasie I wojny światowej pochowano tutaj żołnierzy niemieckich, węgierskich, chorwackich, czeskich, słowackich oraz polskich. Po odzyskaniu niepodległości spoczęli tutaj również uczestnicy powstań: listopadowego, styczniowego, wielkopolskiego, powstań śląskich, bohaterowie wojny polsko – bolszewickiej, przewrotu majowego oraz żołnierze września 1939 r.,  powstania warszawskiego i wielu innych zasłużonych dla Polski żołnierzy i działaczy. Na chwilę modlitwy zatrzymaliśmy w Kwaterze Smoleńskiej przy pomniku poświęconym ofiarom katastrofy lotniczej. Byliśmy w odsłoniętym niedawno Panteonie Mauzoleum Wyklętych – Niezłomnych , gdzie znajduje się symboliczna, wspólna mogiła pomordowanych przez Urząd Bezpieczeństwa i potajemnie pochowanych tzw.  „wrogów narodu”. Nawiedziliśmy  dużo grobów znanych i wielkich Polaków, tych którzy zasłużyli się dla naszej ojczyzny oraz tych, którzy rozsławili ją w świecie. Z przykrością zauważyliśmy, że na niektórych niestety brakuje krzyża. Następnie przejechaliśmy na Stare Powązki które założone zostały w 1790 r .Na obszarze 43 ha pochowanych zostało ok. 1 miliona ludzi. Jest to prawdziwa skarbnica rzeźby i małej architektury. Pan przewodnik poprowadził nas „aleją zasłużonych”. Na grobach albo tablicach pamięci można dostrzec bardzo znane nazwiska Polaków wszelkich  profesji. Zatrzymywaliśmy się  również przy indywidualnych grobach ludzi o których pamięć nie powinna zgasnąć. Na zewnętrznej ścianie przylegającego do cmentarza kościoła pw. Św. Karola Boromeusza z inicjatywy nieżyjącego już Ks. Proboszcza powstało miejsce pamięci pomordowanych na wschodzie. Pod krzyżem wmurowano relikwiarz z czaszką jednego z oficerów zamordowanych w Katyniu.

„Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor”, „Gdy gaśnie pamięć ludzka dalej mówią kamienie”, „Gdy człowiek umiera, nie pozostaje po nim nic na tej ziemi, oprócz dobra, które uczynił innym”, „Nie wolno nam zmarnować tych śmierci” to niektóre epitafia które można było przeczytać, a które sprawiają, że ten dzień był pełen zadumy i refleksji .

Oddzielne słowa podziękowania i uznania należą się Panu Bogdanowi. Pan  Przewodnik z wielką pasją dzielił się swoją wiedzą historyczną , która w wielu przypadkach bardzo się różniła od tej którą zdobyliśmy w szkole lub z oficjalnych źródeł przekazu.

BG

GALERIA