alt
 

Dnia 10 czerwca 2012r. grupa uczestników rowerowej wycieczki AK wyruszyła na trasę drugiej pielgrzymki rowerowej liczącej 25km. Rowerzyści wiekowo od 4-6-8-25-60 roku życia wyjechali spod Kościoła Najświętszego Serca Pana Jezusa  w Radomiu o godz. 8,30 i wszyscy dotarli na finał, który był w Jedlni Kościelnej. Ok. godz. 11,00 uczestnicy choć troszkę zmęczeni, ale widać było na ich twarzach radość i entuzjazm odpoczywali przy  pięknym zabytkowym Kosciele pw. Św. Mikołaja w Jedlni Kościelnej. O godz. 12,00 rozpoczęła się uroczysta Msza św., w której uczestnicy pielgrzymki rowerowej posługiwali czytając słowo Boże i modlitwę wiernych. Po zakończeniu Mszy św. na placu za starą plebanią nasi wycieczkowicze otoczyli wokoło ognisko, na którym piekły się kiełbaski i w tym samym czasie wysłuchali bardzo interesującej relacji o historii Jedlni , którą opowiedział p. Prezes Stowarzyszenia Miłośników Jedlni. Po posileniu się kiełbaskami i smacznymi bułeczkami od piekarni „Fogiel&Fogiel zakończyli wspólną biesiadę. Od Ks. Proboszcza Janusza Smerdy wszyscy otrzymali pamiątkowy folder nt. Jedlni wraz z pięknym albumikiem pocztówek i obrazek Matki Bożej Niepokalanie Poczętej – zdjęcie z ołtarza głównego Kościoła w Jedlni. Po czym z p. przewodnikiem wszyscy udali się na zabytkowy stary cmentarz, aby nawiedzić grób w którym spoczywają doczesne szczątki byłego zasłużonego proboszcza tej parafii Ks. Józefa Gackiego zm. w 1876r. Potem wszyscy udali się w drogę powrotną na rowerach do Radomia.

alt

Oto co napisali niektórzy uczestnicy dzieląc się swoimi refleksjami z nami:

„Atmosfera pielgrzymki udzieliła mi się już od zbiórki przy kościele NSJ w Radomiu. Uśmiechy na twarzy, spotkanie znajomych i zawieranie nowych znajomości, propozycje następnych takich i podobnych spotkań., Jednym słowem spontanicznie i jakże naturalnie dają dużo radości takie spotkania. Po błogosławieństwie turystów przez Ks. Proboszcza ruszamy w drogę. Drogi różne i piaszczyste też, prowadziły przez Sadbór, Lasowice, Mysliszewice, Piotrowice, Jedlnia Letnisko, Zadorze, Kieszek i cel Jedlnia Kościelna. Wita nas Ks. proboszcz i przedstawia swoim wiernym. Po Mszy mamy piknik i ciekawą pogadankę historyczną o dziejach ” Jedlni Królewskiej” ja ją nazywa Ks. Proboszcz, a nie z darma racji, bo przecież wielokrotnie tam przebywał nasz król Władysław Jagiełło.”

alt

Napisał Marian F.

Bardzo młodziutki Michałek napisał:

„Bardzo mi się podobała pielgrzymka rowerowa. Poznałem nowych kolegów”

A tak pisze też jedna z najmłodszych uczestników Kalinka Pawłowska:
„Było wesoło, po drodze mijaliśmy pola pełne kwiatów. Widziałam śliczne maki, rumianki i chabry wśród łanów zbóż. Na wycieczce poznałam nową koleżankę Zuzię. A zabrali mnie na wycieczkę tata i dziadek.”

A Zuzia Wrońska lat 8 pisze:
„Bardzo lubię jeździć na rowerze. To jest super wycieczka. Przejechałam już 25 km i cieszę się, że na nią pojechałam”

Pielgrzymka dla mnie była relaksem i odpoczynkiem – pisze Stasiek

Kolejny młodziutki uczestnik Miłosz Płaskociński pisze:
„Ta wycieczka jest bardzo fajna i pouczająca, jak się jedzie na rowerze to można się trochę rozerwać i nieźle się poćwiczyć . Było na trasie bardzo fajnie i na ognisku też było wesoło.”

alt

Andrzej tak skomentował:
Pielgrzymka bardzo przyjemna i można na niej zapoznać nowych ludzi , poznać historię ciekawych miejsc i kościołów. Można się pomodlić i jechać z jakąś intencją. Jest wesoło i radośnie, tempo dostosowane do wszystkich i jest dużo odpoczynku. Cała jazda jest dobrze zorganizowana.”

„Pielgrzymki kościelne sa potrzebne. Uczestników Rajdów rowerowych łączy kontakt z innymi zespołami ciekawych ludzi. Poznawanie kościołów, kontakt z łonem przyrody, zwiedzanie nowych terenów to jest nauka o czymś nowym. Słuchanie opowieści historycznych zapisanych w kronikach dostarcza wiele ciekawych informacji, o których mało kto wiedział i słyszał. Rajd jest też formą rehabilitacji dla uczestników.
Podpisał swoimi inicjałami A.D.

Inni, którzy nie ujawnili swoich podpisów  napisali:
„Pielgrzymka AK do Jedlni Kościelnej była bardzo przyjemna. Najbardziej podziwiam najmłodszych uczestników od 6-10 lat. Byli bardzo wytrzymali i dzielni.”

„Pogoda bardzo ładna, trasa łagodna, podziwiałem zalew w Siczkach i upajałem się zapachem lasu i łanów zbóż.”

alt

(więcej zdjęć z wycieczki na stronie www.ak.radom.pl)